sobota, 29 sierpnia 2015

34 / Jak zrobić dobry autoportret? Mój sposób!








Cześć kochani! Dzisiejszy post to w sumie kontynuacja wczorajszego. Zaczęłam troche od złej strony, ale myślę, że skoro blog jest już poukładany to mogę pozwolić sobie na trochę chaosu. 

Patrząc na tytuł powinnam zdradzić Wam sekret idealnego autoportretu.
...ale ja go nie zdradzę, bo sama go szukam. :D

Zdradzę Wam jednak swoje sposoby na autoportret. 

Zaczynamy!


Najważniejsze jest oświetlenie! Serio, światło potrafi zdziałać cuda. Dobrze oświetlona twarz to połowa sukcesu. Dlatego ja ustawiam się zawsze naprzeciw okna. Mój pokój jest dobrze oświetlony do godziny 15/16 w słoneczną pogodę, przy gorszej pogodzie- najlepiej robić rano. Wczoraj nad Lwówkiem były czarne chmury i nawet iso 800 nie dawało rady. 

Ostatnimi czasy korzystam jedynie ze statywu i stawiam go... nieopodal lustra, wiszącego na ścianie. Mądrze, nie? :D


Robiłam zdjęcia Nikonem a za mojego kompana posłużył tym razem Sony. :)


Gdy już mam ustawiony statyw i aparat, na środku pokoju stawiam lampę/ krzesło i ustawiam ostrość:





Ustawiam na nią ostrość, zazwyczaj przesłona od 2.8-4. Nie będę Was oszukiwać, szansa że będzie ostre jest nijaka :D Jednak z czasem da się to wyrobić.

Ustawiam tryb samowyzwalacza i biegnę do miejsca gdzie stoi lampa, kładę cokolwiek, butelkę, rzucam jakieś ubranie (wiem, mądrze :D ) stawiam krzesło, cokolwiek. 





A, zapomniałabym. Na Nikosiu przybliżam sobie podgląd lupką i staram się moim zdrowym okiem wcelować ostość. Tak, wyglądam jak pingwin stojący w miejscu i ruszający głową. Też jakiś patent. 
Plus lustra na ścianie jest taki, że widzę czy nie ucinam sobie głowy, a to się zdarza bardzo często gdy robię to bez lustra. 





Co jednak gdy nie macie statywu? Wcześniej autoportrety robiłam w taki sposób.
Jako, że łóżko mam pod oknem, jest ono zbyt niskie to.. stawiałam na nie albo krzesło, albo podkładkę pod laptopa. Możecie stawiać aparat na parapecie. 

Ja dziś postawiłam na podkładkę i dałam poduszkę, żeby było trochę wyżej. 




Na parapecie ustawiłam lusterko, by znów podglądać czy się łapię :D




Mój prowizoryczny statyw łóżkowy wygląda tak: 



Teraz przejdę do tego, co zrobić, by Wasze autoportrety były udane. Ja czasem mam po prostu dobry dzień na autoportrety, mam jakiś pomysł. 


Makijaż pozwoli Wam poczuć się trochę lepiej. To działa. :D ja zazwyczaj maluję tylko usta, choć zdarzało mi się poeksperymentować z cieniami/ kreskami. 




Stylizacja u mnie zawsze schodzi na drugi plan, co w sumie zauważyliście chyba. Wolę ubrać się prosto niż się stroić. Jednak zdarza się że najpierw mam w głowie stylizację, a potem ujęcia. Pamiętacie ujęcia z gorsetem? No właśnie :) 



No i muzyka! Pamiętajcie, że autoportrety to zabawa, nikt Wam nie urwie głowy, jak się nie uda. Ja sobie nie wyobrażam nie robić zdjęć bez muzyki. Zazwyczaj własnie od słów/ teledysków bądź samej melodii inspiruję się na autoportrety. 



To wszystko na dziś! 
Kilka autoportretów na inspirację! 

(Kto nie widział wczorajszego posta ten nadrabia!)







18 komentarzy:

  1. jako mój statyw służy mi parapet :D świetny post i oczywiście piękne autoportrety <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Parapet też jest wyśmienitym statywem. ale jednak warto zainwestować w statyw, polecam :D

      Usuń
  2. Taki banalny pomysł z lusterkiem, a ja zamiast na to wpaść ucinałam sobie głowę :D Świetny post!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie bardzo długo nie mogłam wcelować w kadr, aż postawiłam przypadkiem statyw pod lustro nagrywając cover... i kurcze, tak zostało hahah :D ♥ miło mi!

      Usuń
  3. Susek uzmysłowiłaś mi ze sama daaawno nie robiłam autoportretów, nadrobiłabym ale no niestety akurat obiektyw zachorował :( Dobrym patentem jest też posiadanie w body ruchomego ekraniku LCD świetny gadżet do selfów :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Oo dobry pomysł z lustrem, chyba muszę wcielić go w życie i może już więcej nie będę ucinać sobie głowy, hah :D
    Cudowne ujęcia! ♥ Jesteś przepiękna! :3

    OdpowiedzUsuń
  5. mega przydatny post i piękna Klaudia! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. ale Ty piękna jestes to pytań brak!

    OdpowiedzUsuń
  7. Podoba mi się post i zdjęcia. Fajny blog :)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do oceniania i komentowania :)