wtorek, 11 sierpnia 2015

25 / Dzień pierwszy: Kilka faktów o Susku!












Cześć kochani! Nie sądziłam, że tyle osób będzie chętnych na taki "tydzień" ze mną, a raczej moim blogiem. Myślę, że po ostatniej przerwie bardzo tego potrzebuję. Może i Wy zżyjecie się z moim blogiem tak jak ja. :) Odpalam więc swoją playlistę i zaczynam pisać kilka faktów o mnie! 


Fotografia:

1. Jak mijam ludzi na ulicy patrzę im na twarze i myślę, jak zretuszowałabym im twarz. Serio. To brzmi śmiesznie, ale po jakimś czasie też to będziecie mieli :D (albo już macie i wiecie, o czym mówię...)

2. Zazwyczaj mam wizję na zdjęcia tuż po tym, jak zobaczę element stylizacji/modelkę bądź miejsce. 

3. Nie lubię robić zdjęć nie mając zaplanowanych ujęć w głowie. 

4. ...a żeby było śmieszniej najlepsze sesje w moim portfolio są spontaniczne, bądź nie do końca miały wygladać tak jak chciałam.

5. Prawie na każdych zdjęciach robię coś typu leżenie na ziemii, stawanie na środku ulicy, wchodzenie na drzewo, na stromym kamieniu, w śliskim potoku. Cud, że jeszcze żyję :D

6. Nie siadam do przerabiania zdjęć, póki nie zrobię sobie kawy i nie przyszykuję czegoś na przegryzkę. Marchewka, czekolada, orzechy, cokolwiek. 

7. Jak przerabiam zdjęcia mam na głowie tabliczke "nie przeszkadzać, bo uduszę" albo "wchodzisz na własne ryzyko". Nie lubię przerywać retuszowania. 

8. Nie zacznę przerabiać zdjęć póki nie mam słuchawek i muzyki, na którą akurat mam ochotę. Musi być to "sprawdzona" muzyka, bo jeśli odkrywam coś nowego skupiam się na muzyce, a nie na zdjęciach.

9. Kiedyś bardzo szybko przerabiałam zdjęcia, lecz od kiedy dowiedziałam się, że moi "mistrzowie" dorabiają w fotoszopie rzeczy, których natura im oszczędziła- zaczęłam eksperymentować. Teraz zajmuje mi to około 40/60 minut.

10. Jak przerabiam zdjęcia to muzyka leci z tabletu, messenger i instagram włączony mam na telefonie, a na laptopie włączam tylko lightroom/ photoshop, w zależności czy robię selekcję czy przerabiam.

11. Często udaję że śpiewam, gdy przerabiam zdjęcia. Nie wiedziałam, póki mój brat w drzwiach nie zaczął się ze mnie śmiać i wtedy zdałam sobie sprawę co robię. :D

Ogólne fakty:

1. Uwielbiam tosty, ser żółty, kawę, dobrą muzykę, białe róże i czarne ubrania.

2. Nienawidzę chodzić na zakupy. Jak myślę, że muszę iść na zakupy to mentalnie się na to nastawiam.

3. Źle się czuję, gdy wstaję rano i mam rozładowany telefon.

4. Nie jem śniadań, ale KAWA JEST OBOWIĄZKOWA. Każda ilość kawy jest dobra. Zazwyczaj dziennie pijam 3/4.

5. Staram się nie mieć marzeń, mam cele. Nie umiem marzyć na siłę.

6. Moje ukochane motto "Nie narzekaj, że masz pod górę, skoro zmierzasz na sam szczyt" i "Wymagajcie od siebie, choćby inni od Was nie wymagali."

7. Lubię robić niemożliwe. Tak, tak się da.

8. Jeśli nie mogę czegoś zmienić- staram się nie smucić i nie angażować. 

9. Mam bardzo dobrą pamięć do miejsc, słów, cytatów i tekstów piosenek.

10. Mam dwóch młodszych braci bliźniaków i oddałabym za nich życie ♥

11. Kiedyś byłam pesymistką (Ci, którzy mnie śledzili na fotoblogu, to wiedzą :D ) a teraz dziękuję za każdy dzień i staram się z niego czerpać jak najwięcej!

12. Jestem pracoholikiem i perfekcjonistką. 

13. Zawsze znajduję na wszystko czas! Mogę nie spać, ale zrobię co muszę :D

14. Cieszę się z każdego miłego słowa w moją stronę i wciąż nie wierzę, że są osoby, które mnie "podziwiają", które "motywuję" bądź jestem dla nich "mistrzem". To strasznie kochane ♥

15. Uwielbiam mieć kontakt z osobami, które mają do mnie pytania odnośnie moich fotografii/ początków, bądź pytają o rady.

16. Nienawidzę podawać cen sesji i nie dostawać odpowiedzi..

17. Nienawidzę również egoizmu i bycia nachalnym. Chamstwo i brak szacunku też nie jest akceptowane.

18. Najczęściej traktuję ludzi ze wzajemnością, choć jestem (zbyt) miła i pomocna. Sama z początków fotografowania nie miałam wsparcia i wiem, że bywa ciężko.

19. Jestem swoim największym hejterem, krytykuje sie na każdym kroku. 

20. Idealny kraj pod względem organizacji to Niemcy. 

21. Uwielbiam być w górach! Mam do nich tak blisko, a bywam tam zbyt rzadko :(
Czuję, że moje problemy i zmartwienia znikają, gdy widzę góry bądź widok z nich. 

22. Nie umiem się malować. Umiem posługiwać się zalotką, mascarą i szminkami. To wszystko :D

23. Uwielbiam moją cerę, mimo worów pod oczami, miałam w życiu jakieś 3/4 pryszcze ♥


To wszystko na dziś! Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam :)
Jeśli macie jakieś propozycje- piszcie śmiało! 

Całuję,
Susek!


16 komentarzy:

  1. "Jak mijam ludzi na ulicy patrzę im na twarze i myślę, jak zretuszowałabym im twarz. " hahahaha bardzo mnie tym rozbawiłaś :D ale coś w tym jest :)
    Bardzo fajny post <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ej, nie masz tak? Powiedz że masz :(

      Dziękuję! ♥ zapraszam na kolejne 6 dni z moją jakże pocieszną i śmieszną osobą :D

      Usuń
    2. Ja patrzę, czy mają ładne oczy i z której strony wyglądają lepiej, straszne :D

      Usuń
    3. O, to ja nie patrzę hahaha ♥ ja tylko ich retuszuje. :D

      Usuń
  2. potwierdzam, Susek nie ma żadnych pryszczy ! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakbym czytała o sobie :D
    Z chęcią będę zaglądać codziennie na te 6 kolejnych postów! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten punkt pierwszy hahaha ♥
    Ale też tak mam :o I jeszcze mijając czasem kogoś na ulicy od razu widzę całą stylizacje I tematykę zdjęć. To wspaniałe że czasem twarz obcego człowieka potrafi cię zainspirować ale mimo wszystko wciąż się nie odważyłam podejść do takiej osoby I zaproponować jwj zdjęcia xD

    OdpowiedzUsuń
  5. To patrzenie na twarze - mam identycznie! :D
    Świetne te fakty, pod większość mogłabym podpiąć siebie. Bardzo chętnie będę tu zaglądać przez ten tydzień i jeszcze dłużej!

    PS Zazdroszczę cery!! :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi ♥ i cieszę się, że nie tylko ja tak mam :D

      Oj, moje wory nie wyglądają zbyt dobrze, ale chociaz nie mam pryszczy <3

      Usuń
  6. hahahahaha pkt 1 mnie rozwalił, ale też tak miewam :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Punkt 1-szy jest mega :) Ja pewnego razu wczesnym rankiem patrząc na swoje odbicie w lustrze i widząc worki pod oczami stwierdziłam ,,co się martwisz łatka w photoshopie i po problemie''-problem był taki że nie szłam na zdjęcia a na kolokwium i zamiast ps'a musiał mi wystarczyć makijaż haha :)
    Miło się czytało ten wpis :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha! ej aż tak to nie miałam!

      Cieszę się że się podobało ♥

      Usuń

Zapraszam do oceniania i komentowania :)